Z sygnałów, które do mnie
docierają wiem, że najbardziej podobają Wam się ciekawostki dotyczące Krakowa.
Z tego właśnie powodu, na moim blogu nie może zabraknąć tego wpisu. Osoby,
które choć odrobinę spróbowały zgłębić gąszcz krakowskich tajemnic i legend, z
pewnością natrafiły na krakowską legendę o nożu, który obecnie znajduje się nad
jednym z wejść do Sukiennic. No ale po kolei.
W pierwszym wpisie pisałem o Kościele
Mariackim i szczerze mówiąc nie sądziłem, że tak szybko do niego wrócę, bo przecież
moim założeniem było pisać o tym, co nieznane. Ale spokojnie, nie zawiodę Was.
A to wszystko za sprawą pewnej legendy.
O ile mogliście przegapić głowy
świętych na drzwiach wejściowych do Kościoła Mariackiego, o tyle z pewnością
nie umknął Waszej uwadze fakt, że wieże tego najznamienitszego krakowskiego
kościoła nie są równe. Co więcej, próżno szukać jakichkolwiek wyjaśnień, planów
czy dokumentów, które tłumaczyłyby taki stan rzeczy. Jak się słusznie domyślacie,
taka sytuacja wręcz prowokuje powstanie jakiejś legendy.
Przenieśmy się więc do przełomu
XIII i XIV wieku, kiedy to budowa Kościoła Mariackiego była w powijakach. Wtedy
też budowę wież kościelnych powierzono dwóm braciom, którzy byli niezwykle
utalentowanymi krakowskimi architektami. Starszemu z braci polecono więc
wzniesienie wieży południowej, a młodszemu – północnej. Budowa początkowo szła
zgodnie z planem i wieże pięły się ku niebu w równym tempie. Jednak na pewnym
etapie budowy, starszy brat wyprzedził młodszego i jego wieża zdecydowanie
górowała nad drugą. Młodszy brat, gdy tylko zdał sobie sprawę, że jego wieża
nie będzie tak wspaniała i rosła jak wieża brata, przepełniony zazdrością
uśmiercił swego brata wbijając mu nóż w serce. Bratobójczy czyn nie dawał
jednak spokoju młodszemu z braci i ten dręczony wyrzutami sumienia, zdecydował
się zakończyć swój żywot skacząc z jednej z
wież. Postanowiono więc ów nóż splamiony braterską krwią, powiesić nad
wejściem do Sukiennic od strony Kościoła Mariackiego, by upamiętniał to
tragiczne wydarzenie.
No i to w zasadzie koniec legendy, a raczej jednej z jej wersji. W niektórych bowiem wersjach to młodszy brat ginął, lub po prostu ten, który zabił, wbijał sobie z żalu nóż w serce etc. Ile osób tyle wersji, ale i tak w każdej z nich najważniejszy jest nóż. Bo najwyższa pora chyba by wspomnieć, że rzeczywiście nad środkowym wejściem do Sukiennic od strony pomnika Mickiewicza wisi nóż, a niniejsza legenda jest zaledwie jedną z (przynajmniej) czterech wersji tłumaczących jego pochodzenie.
Przyznam, że pozostałe trzy
wersje nie są już tak fascynujące, ale co za tym idzie, są najbardziej
prawdopodobne. Jedna z nich mówi bowiem, że służył on do wyrównywania
zawartości garnca, który był jedną z jednostek objętości. Warto tu dodać, że w
owym czasie garniec krakowski równy był 2,75 litra. Kolejna wersja jasno
określa, że ów nóż informował po prostu o tym, że Kraków posiada swojego kata.
Zaś ostatnia ze znanych mi wersji, definiuje "wiszące żelastwo" jako przedmiot,
którym wymierzano kary drobnym przestępcom i złodziejaszkom. Najczęściej bowiem
karą za drobną kradzież było obcinanie uszu lub włosów.
Po tym wszystkim co Wam tu
naopowiadałem, pewnie część z Was zastanawia się, dlaczego właściwie ten nóż
wisi na Sukiennicach, a nie np. na Kościele Mariackim, skoro to niego dotyczy
legenda? Otóż z odpowiedzią na to pytanie spieszy nam Michał Myśliński, który wyjaśnia,
że owe „przeniesienie” opowieści na Sukiennice, nastąpiło podczas restauracji
Sukiennic pod koniec XIX wieku, a celem tego działania było nadanie znaczenia
historycznego świeżo odnowionej budowli.
Jak widzicie Kraków pełen jest
niezwykłych historii i kryją się one nawet w tak małych przedmiotach jak nóż. Mam
nadzieję, że uda mi się odkryć jak najwięcej z nich, by móc potem z ogromną
przyjemnością o nich tutaj opowiedzieć.
Źródła:
- Jan Adamczewski, Kraków od A do Z, K.A.W., 1980
- Antonina Jelicz, Życie codzienne w średniowiecznym Krakowie, PIW, Warszawa, 1966
- Michał Myśliński, Rynek krakowski w geometrii „starodawnych” legend i współczesnych mistyfikacji
- http://www.polskaniezwykla.pl/web/place/26170,krakow-noz-w-sukiennicach.html
- http://www.bwkrakow.pl/nablogu/ciekawostki/ciekawostki-ktorych-nie-znajdziesz-w-przewodniku
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz